Jaka bielizna pod cienkie ubranie?

Jaka bielizna pod cienkie ubranie?

Jeżeli zakładasz na siebie cienkie i mocno przylegające ubranie, wykonane np. z gładkiego i śliskiego w dotyku jedwabiu, musisz liczyć się z tym, że twoja standardowa bielizna może się pod nim odznaczać. Warto mieć więc specjalne majtki, figi i biustonosze na tego typu okazje. Widok wyraźnego haftu czy koronki odznaczającej się pod ołówkową spódnicą albo delikatną sukienką naprawdę nie jest niczym atrakcyjnym, więc lepiej oszczędzić go innym, co można uczynić w bardzo prosty sposób. 

Dobra bielizna sprawi, że każda twoja stylizacja, złożona z cienkich, delikatnych lub obcisłych ubrań, nabierze dużo wyższej estetyki. Będziesz wyglądać elegancko i schludnie. Źle dobrana bielizna może natomiast odebrać cały urok nawet tej najdroższej i najżmudniej przygotowanej stylizacji.

Zasada nr 1 – właściwy rozmiar to podstawa

Zanim jeszcze przejdziemy do zastanowienia się nad materiałem bielizny i popatrzymy na różne kroje majtek czy biustonoszy, koniecznie musisz wbić sobie do głowy priorytetową zasadę, jakiej nie wolno ci łamać, a która mówi o tym, że bieliznę zawsze należy kupować we właściwym rozmiarze. Nie myśl o tym, co będzie kiedyś. Nie próbuj wciskać się w majtki w mniejszym rozmiarze, by coś sobie udowodnić. Tym bardziej nie kupuj za małej bielizny z myślą o ewentualnym przyszłym odchudzaniu. Bierz tylko to, co rzeczywiście na ciebie pasuje. Bielizna damska może być piękna w każdym rozmiarze. Naprawdę warto polubić się ze swoją figurą i ją zaakceptować, bo tylko wtedy można zacząć odpowiednio podkreślać jej wdzięki.

Zasada nr 2 – im mniej ozdób, tym lepiej

Oczywiście te rozmaite haftki czy koronki potrafią wyglądać naprawdę pięknie, ale zostaw je sobie na te szczególne okazje, czyli wieczory z ukochanym spędzane w domowym zaciszu, by pod obcisłe ubrania zakładać rzeczy gładkie i jednolite. Im mniej udziwniona będzie ich konstrukcja i struktura, tym oczywiście lepiej. Nawet minimalna haftka może niestety uwidocznić się pod delikatną jedwabną tkaniną. Lepiej więc nie ryzykować. Gładkie komplety bieliźniane są najbezpieczniejszym wyborem, a przy tym one też mogą naprawdę nieźle wyglądać, jeżeli zostaną porządnie wykonane i zadba się o ich jakość.

Zasada nr 3 – beż zamiast czerwieni

Strukturę materiału mamy już omówioną, więc pora przyjrzeć się jego barwie. Ona też ma przecież olbrzymie znaczenie, a w wielu przypadkach bywa wręcz ważniejsza od konstrukcji bielizny. Jeżeli bielizna damska ma się nie odznaczać pod różnorodnymi tkaninami, najlepiej wybrać tą w kolorze cielistym lub beżowym. Spróbuj dopasować ją do swojej karnacji. Szukaj materiałów zbliżonych kolorystycznie do twojego aktualnego odcienia skóry. Nawet jeśli na co dzień przepadasz za bardziej wyrazistymi i mocniejszymi kolorami, tym razem odpuść sobie czernie, ciemne brązy i czerwienie. Wbrew pozorom biel też nie będzie najlepszym wyborem. Bywa i tak, że i ona pod niektórymi wyjątkowo cienkimi ubraniami potrafi się delikatnie odznaczyć.

Zasada nr 4 – bezszwowe konstrukcje

Ostatnia zasada obowiązuje dopiero od niedawna, albowiem wcześniej w sklepach bieliźnianych po prostu nie było do wyboru bezszwowych majtek, fig czy biustonoszy. Teraz na szczęście możesz je kupić absolutnie wszędzie. Bardzo możliwe zresztą, że zdążyłaś już wypróbować ten nowoczesny wariant bielizny i masz już w szafie jakieś bezszwowe figi damskie, bezszwowe majtki czy biustonosze o podobnej formie. Szwy nie są ci do niczego potrzebne. Oczywiście czasami poprawiają one stabilność bielizny i sprawiają, że np. biustonosz nieco lepiej podtrzymuje większy biust, ale ogólnie rzecz biorąc w wielu przypadkach nie odgrywają one jakiejś znaczącej roli. Mogą natomiast wyraźnie odznaczyć się pod ubraniem. Z tego względu bezpieczniej z nich zrezygnować.

Bogata w nową wiedzę możesz już na spokojnie wybrać się do sklepu z bielizną i zainwestować w przynajmniej jeden porządny komplet. Wybierz beżowy zestaw, na który będą się składać bezszwowe majtki oraz bezszwowe biustonosze. Na pewno wiele razy z niego skorzystasz!